18 czerwca 2009

Proste jak ... światło

Pozostając nadal w kręgu wabi nie mogłam nie zaprezentować jeszcze dwóch lamp znalezionych na stronach belgijskiej galerii city-furniture.be. Zachwycają przede wszystkim oszczędnością formy. Mnie fascynuje przy tym genialna symbioza kontrastujących kształtów i materiałów: krągłości i prostopadłości, drewna, szkła i metalu.


Lampa-kula jest szczególnie bliska mojemu sercu - namiastkę takowej posiadamy we własnym domu. Jej krągłość świetnie kontrastuje z prostopadłościami komód, a biel z szarością ściany. Czasem nie mogę się napatrzeć do syta na ten idealny obrazek.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz